Posłuchaj, Cukierku!
"Posłuchaj, Cukierku!" to już dwunasta część przygód najbardziej niezwykłego czworonoga na świecie mieszkającego z najbardziej zwykłą rodziną (cykl zapoczątkowany książką "Cukierku, Ty łobuzie!", która w 2017 roku trafiła do kanonu lektur szkolnych). Cukierek i jego przyszywana siostra Tradycja - a także Marcel, Maciek i ich rodzice - kolejny raz zapraszają Czytelników do swojego świata,
abyopowiedzieć o kocich sprawach. i sprawkach. Czy da się zrobić perfekcyjną fotografię? Jak przesiedlić mieszkającego w piwnicy pająka Stefana? Komu nie podoba się nowa super lodówka? Dlaczego koty muszą uczęszczać do Szkoły Dobrych Manier? Jakie czworonogi mogą służyć w górskim pogotowiu ratunkowym? Czym zajmuje się. znajdywaczka? Na te - i wiele innych - pytań odpowiedzi znajdziecie w najnowszej książce bestsellerowego cyklu autorstwa Waldemara Cichonia. Opis pochodzi od wydawcy
Zobacz pełny opis| Odpowiedzialność: | Waldemar Cichoń ; ilustrował: Dariusz Wanat. |
| Hasła: | Koty Ludzie a zwierzęta Rodzina Opowiadania i nowele Literatura polska |
| Adres wydawniczy: | Tychy : Żwakowskie, 2024. |
| Opis fizyczny: | 61, [3] strony : ilustracje kolorowe ; 24 cm. |
| Uwagi: | Stanowi część 12. cyklu, część 1. pt.: Cukierku, ty łobuzie ! |
| Forma gatunek: | Książki. Proza. |
| Powstanie dzieła: | 2024 r. |
| Twórcy: | Wanat, Dariusz. Ilustracje |
| Odbiorcy: | Dzieci. 6-8 lat. 9-13 lat. |
| Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
| Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Cichoń, Waldemar
Waldemar Cichoń, czyli tata Marcela, a od jakiegoś czasu także tata Macieja. Przyszedł na świat w roku, w którym Richard Nixon ustąpił ze stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych, otworzono Port Północny w Gdańsku, została założona Budka Suflera, a Polska została brązowym medalistą Mistrzostw Świata w piłce nożnej pokonując Brazylię 1:0. Trudno powiedzieć, jaki te wydarzenia miały wpływ na przyszłe losy chłopaka z Tychów, jednak jakiś mieć musiały. Bo niby dlaczego nie? W dzieciństwie tata Marcela nade wszystko uwielbiał czytać. To były czasy, kiedy nikomu [>>]
Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:
